CHOROBA. Czas w którym powinno się odpoczywać i kuracjuszować. Nie czas w którym powinna zaprzątać sobie głowę ,(problemami?) Tobą. Patrze w lustro i widzę nijaką twarz, nijakie włosy ,nijakie lekko widoczne obojczyki w nijakiej bluzce. Widzę osobę ,która niczego nie osiągnie. Nie zmieni ludzkości. Mało kto ją kojarzy i prawie nikt nie rozumie. Nikt nie zna. Wszyscy osądzają. Nie myślę już tak o przyszłości jak kiedyś. Nie marze już o głupocie jaką było mieszkanie z przyjaciółką(?). Myślę o tym co jest teraz. O tym ,że niebo robi się coraz ciemniejsze i za chwile lunie deszcz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz