poniedziałek, 30 września 2013

hm

Popełniasz głupi,drobny błąd. A piętnując Cię ,że hoho. Życie jest za krótkie. Moje jest za krótkie. Ostatnio doszłam do ciekawych wniosków po pierwsze nie należy żyć w jakiejś bliskiej zażyłości z ludźmi. Drugi to taki ,że każdy kij ma dwa końce. A życie jest ciągiem przyczynowo skutkowym. Trzecie ,że słowo przepraszam ma wyjątkowo małą wartość dla osoby przepraszanej. Czwarte ,że ':)' dodawane w ironiczny sposób jest wyjątkowo denerwujące. Nad piątką nadal pracuje. Zastanawiałam się kogo przez całe moje życie mogę nazwać przyjacielem. Na 100pro Mikłosa. Lepiej ominę tą kwestię zdaje się sprawiać mi ostatnio wyjątkowo wiele problemów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz